Życie i zdrowie przede wszystkim – to przesłanie zaważyło na podjęciu decyzji o przełożeniu rejsu na późniejszy okres.
Wypłynięcie, flauta, nużące fale i spotkanie ze szwecką policją – podsumowanie pierwszych kilku dni na morzu.
Całe przedsięwzięcie zaczyna już nabierać kształtu . Po obudowaniu szkieletu przyszedł czas na zajęcie się wnętrzem oraz masztem. “Ósemka” zaczyna już przypominać łódź , która niedługo…
Dziś kolejny post przedstawiający postać Marcina.Jak już wspominaliśmy, nie jest to jego pierwszy samotny rejs po oceanach. Na przełomie 2016 i 2017 roku (od 16.11.…
Jak wiecie, Marcin ma za sobą już jeden samotny rejs – przez Atlantyk.Posługiwał się wtedy małym GPS-em oceanicznym, który nie zawsze działał. Przez to nasz…